Wizyta u Horsta i młyn przy Rokicińskiej
Od Andrzeja Brauna, społecznika, który opiekuje się cmentarzem w Bukowcu, dowiedziałem się, że w okolicy Łodzi mieszka osoba, która wie dużo o cmentarzu ewangelicko - augsburskim z XIX w. na Olechowie, a bardzo prawdopodobne, że coś może wiedzieć o cmentarzu na Janowie.
Ta osoba to Pan Horst, który przepracował na Janowie wiele lat i pamięta cmentarz- niestety żadnych zdjęć nie posiada, jedynie wspomnienia.
Nie ma pewności z jakich lat jest to zabudowanie. Właściciel wprowadził się do niego w latach 50. dwudziestego wieku. Dom i gospodarstwo już było.
Kolejny ciekawy element, który odwiedziłem to młyn przy ul. Rokicińskiej. O miejscu tym słyszałem już z kilku źródeł, ale niestety nie znalazłem jak do tej pory o tym miejscu żadnych informacji.
Komentarze
Prześlij komentarz